kontakt@fundacjaambrosia.eu

Nasi Eksperci:

Philip Calder is Professor of Nutritional Immunology and Head of the School of Human Development and Health in the Faculty of Medicine at the University of Southampton, Southampton, UK. He has a PhD in Biochemistry (1987) from Massey University in New Zealand. He spent 8 years (1987-1995) at University of Oxford where he began his research on nutrition and immunity and on fatty acids. He was appointed at the University of Southampton in 1995. Professor Calder is an Internationally recognised researcher on a) nutritional immunology; b) the metabolism and functionality of fatty acids with an emphasis on the roles of omega-3 fatty acids. He has received many awards and prizes including the Nutricia International Award (2007), the Cuthbertson Lecture (ESPEN; 2008), the Normann Medal (German Society of Fat Science; 2009), the Ralph Holman Lifetime Achievement Award (American Oil Chemists’ Society; 2015), the prestigious Danone International Prize for Nutrition (2016), the DSM Lifetime Achievement Prize in Human Nutrition (2017) and the European Lipid Science Award (2021). He was President of the International Society for the Study of Fatty Acids and Lipids (2009-2012), Chair of the Scientific Committee of the European Society for Clinical Nutrition and Metabolism (2012-2016), President of the Nutrition Society (2016-2019) and President of the European Branch of the International Life Sciences Institute (2019-2021). He is currently President of the Federation of European Nutrition Societies. Professor Calder was Editor-in-Chief of the British Journal of Nutrition (2006-2013) and has served on many other Editorial Boards. He is currently Associate Editor of Clinical Science, Journal of Nutrition and Annals of Nutrition and Metabolism. Professor Calder has published over 800 scientific articles excluding abstracts and is recognised as a highly cited author. He was co-author on ESPEN Guidelines on Parenteral Nutrition: intensive care (2009), ESPEN guideline on clinical nutrition in the intensive care unit (2019) and Monitoring nutrition in the ICU (2019).

Profesor Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska była wieloletnim pracownikiem naukowym w Instytucie  Żywności i Żywienia w Warszawie oraz przez 25 lat pracowała jako lekarz w Klinice Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii tego Instytutu w Szpitalu Bródnowskim. Od 2005 do 2022 roku była  pracownikiem naukowym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, gdzie  stworzyła i kierowała Zakładem Farmacji Klinicznej i Opieki Farmaceutycznej. Od 40 lat zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu  życia. Jest autorką kilkudziesięciu artykułów naukowych  oraz wielu książek i artykułów popularno-naukowych dotyczących wpływu żywienia na zdrowie. Jest także współtwórcą programu telewizyjnego „Wiem co jem”, przybliżającego tematykę wartości odżywczej żywności. Profesor Kozłowska-Wojciechowska w 2015 roku zwyciężyła w 11. Edycji konkursu Popularyzator Nauki w kategorii Popularyzatorzy Indywidualni – Naukowcy, organizowanego przez serwis Nauka w Polsce we współpracy z Ministerstwem Nauki i szkolnictwa Wyższego. W 2018 roku prof. M. Kozłowska-Wojciechowska została wybrana przez Czytelników portalu farmacja.pl w plebiscycie Osobowość 20-lecia jako nie farmaceuta, który wpłynął na obraz polskiej farmacji.

Marek Radkowski urodził się w 1961 r. Jest profesorem zwyczajnym i kierownikiem Katedry Immunopatologii Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Prowadził badania naukowe w następujących ośrodkach  USA: Division of Transplantation, Department of Medicine, University of Pittsburgh, PA. (1996-1999); Oddział Medycyny Transplantacyjnej, Mayo Clinic Scottsdale, AZ. (2000-2006) oraz St. Joseph’s Hospital and Medical Center, Phoenix, AZ. (2007-2010).

Prof. Radkowski jest naukowcem o międzynarodowej renomie, wysoko cytowanym autorem i współautorem ponad 300  artykułów. Jego naukowe zainteresowania dotyczą głównie:  1. „pozawątrobowej” replikacji HCV; 2. patogenezy koinfekcji HCV/HIV; 3. dynamiki quasispecies HCV w przebiegu zakażenia, leczenia i po przeszczepieniu wątroby; 4. wpływu zakażenia HCV na ośrodkowy układ nerwowy: identyfikacja komórek podtrzymujących replikację wirusa i w konsekwencji aktywację zaatakowanych komórek; 5. sekwencjonowanie/metagenomika nowej generacji w identyfikacji i analizie molekularnej patogenów człowieka, w szczególności zapalenia mózgu; 6. analizy mikroflory jelitowej w eksperymentalnych modelach ludzkich i zwierzęcych.

Dr hab. n.farm jest absolwentką Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W 2011 roku uzyskała tytuł doktora nauk farmaceutycznych za pracę z dziedziny biochemii. W tym samym roku została zatrudniona jako asystent w Zakładzie Bioanalizy i Analizy Leków Wydziału Farmaceutycznego WUM. W 2017 roku uzyskała stopień doktora habilitowanego nauk farmaceutycznych za cykl publikacji związanych ze spektrometrią mas. Dr hab. Joanna Giebułtowicz odbyła kilka krótkoterminowych staży naukowych w następujących placówkach: UCLAN University in Preston, Anglia; University of South Bohemia in České Budějovice, Czechy;  firma Physiolution Gmbh, Niemcy. Jest promotorem wielu prac magisterskich,  promotorem pomocniczym trzech ukończonych przewodów doktorskich oraz opiekunem naukowym/promotorem sześciu doktoratów. Dr hab. Joanna Giebułtowicz jest wykładowcą na dwóch kierunkach: Farmacja i Analityka medyczna, gdzie prowadzi zajęcia z chemii analitycznej, biofarmacji, zastosowania spektrometrii mas w farmacji. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego oraz Polskiego Towarzystwa Spektrometrii Mas oraz  laureatem wieku nagród naukowych JM Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Dr hab. Joanna Giebułtowicz jest współautorem 94 publikacji naukowych o sumarycznym współczynniku oddziaływania 330.749. Jej liczba cytowań w Web of Science wynosi 921, a indeks Hirscha: 18. Obszary zainteresowań to biochemia, stres oksydacyjny, biofarmacja, farmakokinetyka, nowe metody analityczne i bioanalityczne, metabolomika i chemia środowiskowa.

 

Dr n. farm. Edyta Czepielewska

Farmaceutka, wieloletni pracownik naukowo-dydaktyczny Zakładu Farmacji Klinicznej i Opieki Farmaceutycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM), ekspert w zakresie oceny poprawności farmakoterapii. W ramach pracy doktorskiej w Katedrze Farmakognozji i Molekularnych Podstaw Fitoterapii WUM zajmowała się badaniami aktywności substancji pochodzenia roślinnego na hodowlach komórkowych. Od 2017 r. zaangażowana w projekt dotyczący wykrywania i rozwiązywania problemów lekowych wśród osób starszych. Uczestniczyła w koordynowanej opiece specjalistycznej nad pacjentami po zawale serca. Główne obszary zainteresowań to skuteczność i bezpieczeństwo terapii, substancje pochodzenia naturalnego, działania niepożądane, jakość życia pacjentów. Autorka kilkunastu publikacji naukowych o zasięgu międzynarodowym.

Dr Gabe is a consultant in gastroenterology & intestinal rehabilitation at St Mark’s Hospital and chair of the NHS National Reference Centre for Severe Intestinal Failure at St Mark’s. This is also an Integrated Care centre for intestinal failure and a recognised ESPEN Training Centre. He has a wide clinical experience in dealing with complex nutritional problems, inflammatory bowel disease, fistula management, intestinal failure requiring enteral or parenteral support, home parenteral nutrition and consideration of intestinal transplantation.

Dr Gabe is a past President of BAPEN. He co-founded the National Adult Small Intestinal Transplant (NASIT) Forum in the UK and has been an active member of a Clinical Reference Group within NHS England responsible for the development of a clinical network in England for all patients with Intestinal Failure (HIFNET). He currently co-chairs the HPN Clinical Advice and Management Group for NHS England.

Dr Gabe has completed an MD in intestinal permeability and an MSc in Clinical Nutrition. His academic and research interests include nutrition (including intestinal failure & enterocutaneous fistulae), home parenteral nutrition (survival & growth factors), intestinal transplantation and intestinal tissue engineering.

Consultant Physician & Gastroenterologist, Clinical Nutrition Lead at Barts Health Trust, Whipps Cross University Hospital, London UK. Accredited Bowel Cancer Screening endoscopist for North-East London. Medical Research Degree at Imperial College Science Technology & Medicine, London. Fellow of the Royal College of Physician and Royal Society of Medicine, London. Honorary Senior Lecturer Queen Mary University of London. Chief investigator for research clinical trials since 2006, twenty- four papers published in peer reviewed international journals, 921 citations. Specific research interest in clinical biomarkers to optimize current clinical standards and patients management in Gastroenterology and Nutrition.

Moja przygoda z fizjoterapią rozpoczęła się w 2006 roku kiedy to zacząłem studia w Olsztynie. Broniąc tytułu magistra w 2011 roku miałem za sobą 2 lata pracy jako licencjat w okolicznych ośrodkach zdrowia. Po obronie i przeprowadzce do Warszawy rozpocząłem pracę w Szpitalu Im. Orłowskiego, gdzie pracowałem przez ponad 3 lata. Po tym czasie postanowiłem zmienić swoje otoczenie i wyjechałem do Australii.

Sydney School Of Business And Technology- w tej szkole szlifowałem język na poziomie akademickim, poznawałem kulturę i zachowania innej społeczności. Jednocześnie pracowałem jako terapeuta manualny w dwóch ośrodkach zdrowia, gdzie miałem możliwość współpracować ze specjalistami z innych zakątków świata.

Po powrocie do Polski, w 2017 roku otworzyłem własną działalność na warszawskiej Woli i z powodzeniem pomagam wielu osobom z Warszawy i okolic do dnia dzisiejszego.

Specjalizuję się w rehabilitacji ortopedycznej i neurologicznej. Moim konikiem jest terapia manualna kręgosłupa, naprawa wad postawy oraz praca z wszelkimi bólami, które występują z tytułu chorób oraz nieprawidłowego stylu życia.

Prywatnie jestem miłośnikiem wszystkiego co jeździ, a na moim motocyklu planuję objechać świat.

Całe moje prywatne i zawodowe życie związane jest z miastem położonym w centralnej Polsce, Łodzią. Miastem wielokulturowym, posiadającym jedną z najsłynniejszych Szkół Filmowych, Telewizyjnych i Teatralnych w naszym kraju. Zawsze o tej szkole marzyłam….Moim ulubionym aktorem nie jest Brad Pitt tylko Piotr Fronczewski. Los tak chciał, że zostałam pielęgniarką. Pierwsze zwiastuny mojego przyszłego zawodu objawiły się w dzieciństwie. Wszystkie 2 pluszaki (był kryzys) otrzymywały zastrzyki. Przygoda z żywieniem pozajelitowym rozpoczęła się w 1998 r. Metoda wielu butelek, chwilę potem worki All-In-One. Potem, rok 2000, kurs żywienia pozajelitowego w Szpitalu Uniwersytetu Warszawskiego przy ul.Banacha. Byłam tym wszystkim zafascynowana. Poznałam fantastycznych ludzi, medyków w tym prof. Marka Pertkiewicza który był człowiekiem niesamowitym. To dzięki niemu „złapałam bakcyla” i żywienie jest czymś czemu poświęciłam prawie całe życie zawodowe. Żywienie pozajelitowe zostało określone jako krok milowy w rozwoju medycyny. Ta forma leczenia nie była bardzo rozpowszechniona we wszystkich polskich szpitalach. Na mapie żywienia pozajelitowego w warunkach domowych był tylko ośrodek warszawski, a chorych przybywało. Pomimo tego, Polska była 11 krajem na świecie który żywił z powodzeniem ciężko chorych ludzi. Pierwszym było USA z prof. Stanleyem Dudrickiem który z pochodzenia był Polakiem i którego miałam okazję osobiście poznać. Po powrocie z kursu w Warszawie byłam jak natchniona. Ogromna wiedza i odpowiedzialność za powodzenie terapii. Środowisko medyków w moim szpitalu nie wróżyło ani mnie, ani mojemu obecnemu szefowi, powodzenia. To się nie uda, mówili. Żywienie, kto to ma robić, jak…? Źywienie pozajelitowe powstało z pasji do leczenia ciężko chorych ludzi. Medycy którzy je stworzyli i tworzą, to pozytywnie zakręceni na tym punkcie optymiści, wieczni optymiści. Miało się nie udać a jest i trwa. Po latach niełatwej pracy jestem wdzięczna, że poznałam niesamowitych specjalistów, ludzi z pasją - tych w kraju i za granicą. Mam poczucie, że fajnie jest robić co się lubi, a do tego pomagać ludziom.

Całe moje prywatne i zawodowe życie związane jest z miastem położonym w centralnej Polsce, Łodzią. Miastem wielokulturowym, posiadającym jedną z najsłynniejszych Szkół Filmowych, Telewizyjnych i Teatralnych w naszym kraju. Zawsze o tej szkole marzyłam….Moim ulubionym aktorem nie jest Brad Pitt tylko Piotr Fronczewski. Los tak chciał, że zostałam pielęgniarką. Pierwsze zwiastuny mojego przyszłego zawodu objawiły się w dzieciństwie. Wszystkie 2 pluszaki (był kryzys) otrzymywały zastrzyki.

Przygoda z żywieniem pozajelitowym rozpoczęła się w 1998 r. Metoda wielu butelek, chwilę potem worki All-In-One. Potem, rok 2000, kurs żywienia pozajelitowego w Szpitalu Uniwersytetu Warszawskiego przy ul.Banacha.

Byłam tym wszystkim zafascynowana. Poznałam fantastycznych ludzi, medyków w tym prof. Marka Pertkiewicza który był człowiekiem niesamowitym. To dzięki niemu „złapałam bakcyla” i żywienie jest czymś czemu poświęciłam prawie całe życie zawodowe.

Żywienie pozajelitowe zostało określone jako krok milowy w rozwoju medycyny. Ta forma leczenia nie była bardzo rozpowszechniona we wszystkich polskich szpitalach. Na mapie żywienia pozajelitowego w warunkach domowych był tylko ośrodek warszawski, a chorych przybywało. Pomimo tego, Polska była 11 krajem na świecie który żywił z powodzeniem ciężko chorych ludzi. Pierwszym było USA z prof. Stanleyem Dudrickiem który z pochodzenia był Polakiem i którego miałam okazję osobiście poznać.

Po powrocie z kursu w Warszawie byłam jak natchniona. Ogromna wiedza i odpowiedzialność za powodzenie terapii. Środowisko medyków w moim szpitalu nie wróżyło ani mnie, ani mojemu obecnemu szefowi, powodzenia. To się nie uda, mówili. Żywienie, kto to ma robić, jak…?

Źywienie pozajelitowe powstało z pasji do leczenia ciężko chorych ludzi. Medycy którzy je stworzyli i tworzą, to pozytywnie zakręceni na tym punkcie optymiści, wieczni optymiści. Miało się nie udać a jest i trwa. Po latach niełatwej pracy jestem wdzięczna, że poznałam niesamowitych specjalistów, ludzi z pasją – tych w kraju i za granicą.

Mam poczucie, że fajnie jest robić co się lubi, a do tego pomagać ludziom.

Urodziłem się hmm… dawno temu w rodzinie leśników. Czemu to ważne? Mieszkałem w lesie, do szkoły podstawowej dojeżdżałem trzy kilometry przez lasy i błota (naprawdę)… Kocham przyrodę… Potem było liceum, studia w Poznaniu, specjalizacja z Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

W 1997 roku zainteresowałem się terapią żywieniową. Miałem szczęście że pierwszy kurs, bardzo intensywny i obejmujący całość zagadnień, odbyłem u Nieodżałowanych Mistrzów: Brunona Szczygła i Marka Pertkiewicza. Potem przyszedł czas wdrażania teoretycznej wiedzy w Szpitalu Powiatowym w Inowrocławiu, gdzie ćwierć wieku temu stworzyliśmy strukturę działającą do dzisiaj, z Pracownią Żywienia w Aptece i Zespołem lekarsko-pielęgniarskim mającym wyłączność na terapię żywieniową. Dlaczego tak? Aby zachowane były wszelkie standardy których nauczyłem się od Marka. Od sporządzania kompletnej mieszaniny, poprzez prawidłową pielęgnację linii żylnej, monitorowanie i potem, kiedy NFZ za żywienie zaczął płacić, takie prowadzenie dokumentacji aby złotówki nie wyciekały przez dziurawe sito.

Marek Pertkiewicz… mistrz. Nieraz gdy dzwoniłem z pytaniem mówił „Maciek, nie wiem, jutro oddzwonię” I oddzwaniał jak znalazł odpowiedź. Taka powinna być terapia żywieniowa. Oparta na faktach a nie na domysłach, taki był Marek.

Pamiętam pierwszą konferencję w Jachrance, w której brałem udział w 1999 roku przedstawiając nasze rozwiązania organizacyjne. Bałem się wtedy że Szanowne Gremium Autorytetów pożre mnie po prostu. Będą trudne pytania, krytyka… A przyszła nagroda za prezentację…

…i motywacja do dalszych działań. Następnie trafiłem do Szpitala Wojewódzkiego w Toruniu, gdzie usłyszałem „magistra X nie dasz rady przekonać do tego”. Gdy spotkałem ją po kilku latach w pociągu usłyszałem „jaka jestem wdzięczna że mnie w to wciągnąłeś…” Potem był Szpital Uniwersytecki nr 1 w Bydgoszczy, gdzie znowu zacząłem „kombinować” jak by to żywienie uporządkować.

Po Bliskim Spotkaniu z Bardzo Dużym Samochodem wylądowałem na OIOMie, a po długiej rehabilitacji stwierdziłem że nie dam już rady. Organizację zespołu sfinalizowała dr Marlena, która prowadzi go do tej pory i stworzyła jeden z prężniejszych ośrodków w Polsce. Dalej był Wojewódzki Szpital Dziecięcy także w Bydgoszczy, znowu leczenie żywieniowe, organizacja Zespołu Domowego Żywienia Dojelitowego, kilka lat trudnej pracy z chorymi domowymi i teraz… teraz mam trudniejsze zadanie, może niewykonalne. Może muszę znaleźć klucz jak zrobić coś przy całkowitym braku zrozumienia, środków i personelu. A może tak się nie da? Może musi minąć pokolenie? Kiedyś z Grupą Przyjaciół pod egidą Kliniki Chirurgii z Lublina prof. Rudzkiego uczyliśmy leczenia żywieniowego w całej Polsce, to był intensywny czas. I jakoś mizerne efekty to dało poza ośrodkami klinicznymi i dużymi miastami. Taka gorzka refleksja.

A oprócz Terapii Żywieniowej i Intensywnej Terapii jestem żeglarzem, uwielbiam jak ląd znika za horyzontem na kilka dni, jak znika zasięg sieci GSM, gdy jest zimno i jedynym problemem jest przetrwanie wachty (CO JA TU WŁAŚCIWIE ROBIĘ?!?!) Jeżeli ktoś chciałby rozmawiać o metabolizmie na Oceanie dr Sylwia Osowska ma mój kontakt. Zapraszam na pokład! U mnie zawsze je się wykwintnie i pływa daleko…